W Biestrzykowie na terenie wybudowanej w XIV wieku wieży mieszkalnej, najpewniej około 1909 roku znaleziono „Proroka z Biestrzykowa”. To zabytek datowany na XII wiek, bezcenny relikt. Jak mówi Agata Stasińska, adiunkt w Galerii Sztuki XII-XV wieku w Muzeum Narodowym we Wrocławiu eksponat jest prawdziwym hitem w tamtejszych zbiorach sztuki romańskiej.
Płaskorzeźba ze względu na jakość artystyczną i klasę wykonania jest powszechnie znana i doceniana nie tylko w Polsce. Nie każdy koneser sztuki zadowala się jedynie obejrzeniem zdjęcia i opisem zamieszczonym w katalogu. Gdy pojawia się okazja, wielu chętnych odwiedza wrocławskie muzeum, żeby obejrzeć tę rzeźbę. Zabytek umieszczony został w jednej z zewnętrznych gablot galerii "Śląska rzeźba kamienna XII–XVI w.", która w ostatnim czasie przeszła rearanżację. „Prorokowi z Biestrzykowa” towarzyszą dwa niezwykle cenne eksponaty – niewielka romańska głowa, odnaleziona w lipcu 2017 roku podczas badań archeologicznych na pl. Nowy Targ we Wrocławiu, jak również – dzięki uprzejmości wrocławskiego Muzeum Architektury – wiązane ze wspomnianymi już dziełami, reliefowe przedstawienie świętego, należące do zbiorów tej instytucji. Dzieło odnalezione w Biestrzykowie wciąż intryguje badaczy. Relief otacza krąg tajemnic, a wiele interesujących pytań już od ponad 114 lat wciąż oczekuje na odpowiedzi.
Dodatkową ciekawostką jest fakt, że wspomniana wieża w Biestrzykowie - mająca mury o grubości 220 cm - pełni współcześnie funkcję domu mieszkalnego. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu dr inż. arch. Macieja Małachowicza ten zabytek – nie zagospodarowany przez kilkadziesiąt lat - został odrestaurowany i można go podziwiać z zewnątrz.
Fot. Arkadiusz Podstawka - Prorok z Biestrzykowa
Fot. Małgorzata Urlich-Kornacka - Zabytkowa wieża w Biestrzykowie