Zgodnie z prośbą przedstawiciela wykonawcy przebudowy drogi Trestno-Blizanowice, zwracamy się do kierowców z gorącym apelem o niewjeżdżanie na teren budowy.
Jak wynika z obserwacji, wielu kierowców (zwłaszcza w godzinach porannych) pomimo widocznego oznakowania zakazującego wjazdu nie respektuje go i wjeżdżają na teren budowy.
Duża liczba mieszkańców okolicznych gmin poruszająca się autami po terenie budowy, nieświadomie opóźnia o kolejne dni oddanie tej drogi do użytku. Obecnie droga posiada w pełni wykonaną podbudowę oraz pierwszą warstwę bitumiczną. Na nią z kolei położona będzie tzw. asfaltowa warstwa ścieralna, która będzie docelową nawierzchnią, po której będzie odbywał się ruch aut. Nałożenie tej warstwy, wymaga odpowiednich warunków pogodowych (m.in. brak opadów) oraz zachowania czystości spodniej warstwy bitumicznej.
Tymczasem zabrudzenia i błoto nawożone każdego ranka na kołach aut, uniemożliwiają wykonanie tych prac. Pracownicy wykonawcy muszą codziennie czyścić istniejącą warstwę asfaltu. Ten z kolei zostaje zabrudzony następnego dnia. To z powoduje kolejne dni opóźnienia.
Zwracamy się więc z apelem, do wszystkich osób o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i niewjeżdżanie na teren budowy drogi Trestno-Blizanowice.
Informujemy jednocześnie, że ze względu na trwałe zatarasowanie przez wykonawcę terenu budowy (od strony Trestna), żadne przejazdy poranne od Wschodniej Obwodnicy Wrocławia poprzez Blizanowice do Trestna, nie mają szansy powodzenia.