Za nami bardzo emocjonujące posiedzenie Rady Miejskiej w Siechnicach, na którym odrzucony został wniosek klubu „Gmina Fair Play” i części radnych Prawa i Sprawiedliwości o wykreślenie z planów inwestycyjnych gminy budowy nowego ośrodka zdrowia. Gmina przygotowuje się do rozpoczęcia tej inwestycji od blisko 5 lat, a zdecydowana większość mieszkańców uważa jej realizację za jedno z najważniejszych zadań stojących przed Gminą w nadchodzącej kadencji. Niewiele jednak brakowało, by ta, jak również inne inwestycje Gminne były mocno zagrożone, ponieważ niektórzy radni po przegranym głosowaniu w sprawie ośrodka zdrowia nie zawahali się zagłosować przeciwko przyjęciu całej Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Siechnice, nie proponując jednocześnie żadnych rozwiązań alternatywnych. Wydarzenia z 10 stycznia br. mogą niepokoić. Po raz pierwszy w historii posiedzenie Rady Miejskiej stało się polem politycznych przepychanek, które na dalszy plan spychają nie tylko rozwój gminy, ale również bezpieczeństwo jej mieszkańców. Przyjęcie Wieloletniej Prognozy Finansowej jest bowiem warunkiem koniecznym dla realizacji jakichkolwiek inwestycji na terenie Gminy, w tym tych dotyczących zabezpieczenia przeciwpowodziowego.
O tym, że nasza Gmina jest wyjątkowo zagrożona zjawiskami powodziowymi nikogo specjalnie nie trzeba przekonywać. Wielu mieszkańców pamięta „powódź tysiąclecia” z 1997 roku, w trakcie której blisko połowa powierzchni gminy znalazła się pod wodą. Mimo aktywnych działań zabezpieczających zjawiska powodziowe w dekadzie 2003-2013 zagrażały mieszkańcom gminy siedem razy a straty spowodowane przez wodę każdego roku sięgają prawie 1,3 miliona złotych.
Ośmioro radnych (wyniki głosowania), głosując za odrzuceniem Wieloletniej Prognozy Finansowej głosowało również przeciwko budowie kilkuhektarowego zbiornika przeciwpowodziowego pomiędzy Smardzowem a Żernikami Wrocławskimi. Radni głosowali przeciwko inwestycji, która z jednej strony ma chronić domy i uprawy mieszkańców naszej gminy przed gwałtownymi zjawiskami pogodowymi, a z drugiej strony podnosić jakość i wygodę życia. Inwestycja przewiduje bowiem budowę wzdłuż jednego z brzegów zbiornika ścieżki pieszo-rowerowej prowadzącej ze Smardzowa do stacji PKP. Bez wątpienia jest to inwestycja niezwykle ważna i oczekiwana przez mieszkańców gminy, o czym opozycyjni radni wydają się zapominać, skupiając się na bezproduktywnym uprawianiu polityki(?).
Pozostaje mieć nadzieję, że była to pierwsza i zarazem ostatnia taka sytuacja, w której ktoś próbuje burzyć wieloletnią pracę na rzecz bezpieczeństwa i wygody mieszkańców, z pobudek dalekich od merytorycznych. Rada Miejska w Siechnicach była do tej pory wolna od tego typu zachowań i wszystkim nam powinno zależeć, abyśmy nie musieli się do nich przyzwyczajać.